Niemniej zapraszam do obejrzenia niespełna minutowej produkcji:
Jakoś tak wyszło, że dość często ostatnio a co najważniejsze regularnie wybieramy się na dłuższe spacery w większym gronie.. Dzielnie przemierzamy kilometry po zabrzańsko-gliwckim lesie, pieski dzielnie pomykają przemierzając tych kilometrów znacznie więcej i to tak szybko ile sił w łapkach ! Zabawa jest zawsze świetna (nawet jak topimy sie w błocie), tematy do rozmow sie nie kończą, towarzystwo zacne a wisienką na torcie jest zawsze coś pysznego do przegryzienia (ostatnio np. Natalia uraczyla nas ciastkami francuskimi z dzemem malinowym !!! )Wyprawy idealnie wypłeniają czas, pozwalają oderwać się od rzeczywistości, wybiegać i zmęczyć pieski i dotlenić mózg. Jeden spacer tona zalet ! Polecamy bardzo mocno!
Dzisiaj też troszkę zdjęć z naszych dwóch ostatnich spacerów (jeden 23km drugi ok 10km ) W rolach głównych pieski.. Dużo róznych piesków !
A zacząc fotorelację bym chciała od jednego waznego w gruncie rzeczy dla mnie zdjęcia
któremu nawet tytuł nadałam ! A mianowicie "Psia definicja odmienności"
I cała reszta :D
jedno z moich ulubionych !
Jak widać Psikut przy niższych temperaturach (od ok 0 stopni w dół) jest Batmanem
I to tyle co chciałam pokazać !