poniedziałek, 31 lipca 2017

smakołyki Vet Expert - test dla Top for dog

Do szerokiej gamy produktów, biorących udział w tegorocznym plebiscycie Top For Dog biorą również udział smakołyki Vet Expert - Snack Mobility Dog.



Produkt, zalecany dla psów aktywnych, a także tych z problemami ze stawami lub narażonymi na takie problemy.

Pierwszym mega zaskoczeniem jakiego doświadczyłam w związku z tym testem, byla ilość materiału jaki otrzymaliśmy. Bardzo rzetelne podejcie firmy, ponieważ każdy (!) tester, otrzymał 30 opakowań smakołyków, co daje prawie 3kg pyszności.

Smaczki mają kształt poduszeczek (kojarzą mi się z poduszkami do mleka, z pysznym nadzieniem) a w środku mają nadzienie o smaku kurczaka.. Wymiary ok 1cm x 1cm więc w sam raz jako nagroda za przywołanie na spacerach :)



Snack Mobility Dog, pakowane w mocnych woreczkach ze strunowym zamknięciem. Waga opakowania to 95g.. Nie liczyłam ile kawałków jest w jednej paczce, ale dużoo.. I jedno opakowanie wystarcza na naprawdę długo ;)
smaczki raczej ciężko dzieli się na mniejsze kawałki. Maksymalnie na pół, ale i to bywa trudne.. Najlepiej rzucić pojedynczy kawałek do psiej paszczy.




W składzie smakosów odnajdziemy substacje wspierające stawy, jak chondroityna czy glukozamina, a także działające p/zapalnie MSM. Oczywiście nie są to żadne duże ilości, ale lepsze coś niż nic..

Jak smaczki od Vet Expert zasmakowały rudym psom? A no przeogromnie..
Jak pieski widziały, że mam opakowanie ze sobą, nie próbowały ucieczek, a przywołanie było wręcz idealne.. plątały się pod nogami i prezentowały całe gamy sztuczek, żeby tylko dostać poduszkę z pysznym nadzieniem :)





Tak jak wspomniałam, do testów dostaliśmy 30 opakowań.. Wyciągam i wyciągam z pudełka, a w nim wciąż roi się od czerowono-białych paczuszek... Myślę, że rude psy są i będą zadowolone z tego stanu rzeczy.

Na opakowaniu jest rozpisana ilośc smaczków jaką może zjeśc pieseł (oczywiście w stosunku do swojej wagi) na dzień.. Jednak ja na to raczej nie zwracałam uwagi. .Problemów żołądkowych po "przedawkowaniu" nie stwierdzono.
Pieski trzęsą się z niecierpliwością, byle tylko dostać smaczka.. łykają, czasam zapominając o czynności jaką jest gryzienie.. Myślę że trafnie będzie je porównać do odkurzaczy o silnej mocy ssania.

Ciężko powiedzieć, na ile zbawienny wpływ mają smaczki na układ stawowy, niemniej na pewno nie szkodzą.

Jako że paczuszek dostaliśmy sporo, to dwie z nich powędrowały do naszych psich znajomych. Prezenty otrzymali ok. rocznt Westik Lucjan i Buldog Lebron.. Oboje wszamali tak, że uszy się trzęsły. Smakowało i obyło się bez rewolucji (co w przypadku tych piesków się zdarza). Także dajemy okejkę.. :)





Pieski zadowolone to czemu ja miałabym nie byc? Nie wiem.. Jestem zadowolona i szczerze mogę polecić ten produkt innym psim opiekunom :)

To by było na tyle. Pozdrawiamy Marta i rude psy :)

sobota, 22 lipca 2017

Suszki śmierdziuszki - paczka od e-pies.eu

O suszkach śmierdziuszkach, wie praktycznie każdy właściciel psa.  To nieodłączny element wychowywania szczeniaka, czy walki z lękiem separacyjnym, ale przede wszystkim recepta na chwilę spokoju, gdy zwierzę jest upierdliwe i nie potrafi znaleźć sobie miejsca czy się wyciszyć.




W kategorii Przekąski i przysmaki, do rywalizacji o miano TOP ponownie stawił się sklep e-pies.eu ze swoim mnogim asortymentem. Mówiąc mnogi mam na myśli, ogromny, różnorodny i w ogóle wow asortyment. Ilość gryzaków dostępnych w sklepie jest przeogromna i nie ma siły, każdy znajdzie coś dla siebie - ekhm to znaczy dla swojego psa.

Pewnego dnia, do drzwi zadzwonił kurier, przyniósł kolejną w tygodniu paczkę.. Czym ta wizyta różniła się od innych tego typu? A no psy od początku wyniuchały, że idzie coś smacznego, z przeznaczeniem dla nich.. Nie oszukujmy się, tytuł posta nie brzmi tak bez przyczyny.. Każdy szanujący się psiarz wie co niesie za sobą słowo żwacz ;)

W pudełku znalazło się kilka osobnych paczuszek, z próbkami gryzaków ze sklepu. Kropelka z morza albo i oceanu suszków.  Od najbardziej znanych kurzych łapek, przez żwaczyki, tchawice czy wieprzowe ucho środkowe..

Zdecydowanie ulubione? Żwacze i ucho środkowe.. Tchawice się pieskom przejadły.. Owszem, schrupią, ale już bez większego entuzjazmu..



Gryzaki to mój przepis na chwile spokoju, ale przede wszystkim narzedzie do dobrego skojarzenia, gdy wychodzę z domu. Wychodze, psy (a szczególnie dziadek, któremu troszkę wrócił lęk separacyjny) dostają gryzaka do schrupania..



Gryzaków w sklepie e-pies jak juz wspomniałam jest cała masa. Są takie o których nie miałam pojęcia, że w ogóle istnieją.. Minie kupa czasu zanim spróbujemy wszystkiego..
Ceny są bardzo w porządku! Fajne jest tez to, ze gryzaki są naturalne, bez zbędnych ulepszaczy!






Ten kandydat to mój zdecydowany faworyt, jeśli chodzi o oddanie głosu w kategorii przysmaki!
A Wy? Znacie e-pies? Lubicie? Które z gryzaków są ulubionymi Waszych psów? Dajcie znać!