poniedziałek, 27 marca 2017

Ruch AntyKleszczowy, czyli kilka słów o Foresto


Przyszła wiosna. Wszystko budzi się do życia, na drzewach widać pierwsze pączki listków, śnieg zniknął już jakiś czas temu i temperatury jakieś takie korzystniejsze do codziennej egzystencji. Generalnie wszystko zmierza ku dobremu. Niemniej wiosna ma też swoje minusy. Każdy psiarz wie, że początek wiosny to też początek sezonu kleszczowego, który chcąc nie chcąc trwa kilka dobrych miesiecy.

Kto przeżył zachorowanie psa na chorobę odkleszczową ten wie jakie to paskudne przeżycie, kto nie przeżył osobiście zapewne słyszał lub czytał o nieszczęściu kogoś innego. Babeszjoza to coś czego nie życzymy żadnemu psiakowi bo potrafi sporo namieszać w psim ciałku.

Żeby unikać takich nieprzyjemności istnieje szereg metod, którymi staramy się zabezpieczać nasze czworonogi przed atakiem kleszczy. Na rynku istnieje całe mnóstwo preparatów i pomocy do tej czasem nierównej walki. Poczynając od kropelek, przez obroże, tabletki czy urządzenia wysyłające ultradźwięki.. Niektórzy stawiają na metody naturalne.. Jak widac każdy może wybrać to co odpowiada jemu i jego psu najbardziej. Wszystko ma swoje plusy i minusy i to do właściciela należy wybór tej właściwej metody zabezpieczenia..




W przypadku rudych psów, zabezpieczeniem zwykle były kropelki lub obroże. Kropelki całkiem nieźle sprawdzały się na Psikucie, przy Fruczniku gorzej. Wiadomo, przy psie który nie odpuści żadnej możliwości zmoczenia futra nie jest to idealne rozwiązanie. Więc głównie celowaliśmy w obroże..

W tym roku z pomocą dotarło do nas NaszeZoo. Wspólnie postanowiliśmy walczyć z kleszczowymi legionami za pomocą znaną wielu osobom, obrożą p/pasożytniczą Foresto firmy Bayer.



Obroża Foresto jest produktem firmy Bayer. Działa na kleszcze (skuteczność 8 miesięcy) i pchły ( przez 8 miesięcy). Z substancji czynnych zawiera imidaklopryd i flumetrynę. Nie wolno jej stosować u szczeniąt poniżej 7 tygodnia życia lub u osobników, które w przeszłości wykazały objawy alergii na którąś z substancji czynnych.

Obroże występują w dwóch rozmiarach: dla psów poniżej i powyżej 8kg. Mają kolejne po 38 i 70cm długości.  Kolor do wyboru jest tylko jeden: szary ;)


Rudym pieskom przypadł większy rozmiar z uwagi na wagę. Od około 3 tygodni pieski mają założone obroże non stop.. W tym czasie oczywiście uskuteczniami spacery po polach czy lesie.. I jak narazie nie zapeszając nic się do nich nie przyplątało. Mam nadzieję, że skuteczność będzie wciąż tak dobra jak do tej pory.



Ceny obroży wahają się w zalezności od tego gdzie postanowicie kupić... Ja w gabincie weterynaryjnym widzialam za ponad 100zł nasz rozmiar..
Polecam zajrzeć na stronę, sklepu nasze zoo, tam obroża foresto w obu rozmiarach w bardzo przyjemnej cenie..
Zainteresowanym podrzucam od razu link: Naszezoo.pl obroża Foresto dla psów powyżej 8kg!


aktualizacje, co do stosowania obroży na pewno będziemy podrzucać na naszym Fanpage'u na którego serdecznie zapraszamy!

Tym razem to tyle. Pozdrawiamy serdecznie! W następnym poście o naszych przygotowaniach do sezonu frisbowego!

Marta i rude pieski!

5 komentarzy:

  1. Moje oba psy nosiły w tamtym roku Foresto i zarówno u jednego jak i drugiego pojawiły się opite kleszcze na pysku. Dlatego teraz kupuję wyłącznie kropelki Fiprex, a do karmy profilaktycznie dodaję czystek.

    OdpowiedzUsuń
  2. W zeszłym roku mój pies był zakrapiany Fiprexem. Sprawdziło się. W tym roku postanowiłam kupić Foresto. Chodzimy po krzakach, lasach, łąkach i polach. Kleszczy na razie brak (odpukać). Z doświadczenia znajomych dowiedziałam się, że trzeba pilnować aby obroża była możliwie najbliżej skóry. I są regiony jak np. mazurskie okolice, gdzie trzeba stosować dodatkową ochronę, bo kleszcze ponoć się uodparniają. Nie wiem ile w tym prawdy. Czystek stosowałam profilaktycznie od września do połowy marca. Niestety zmieniliśmy sposób żywienia i pies odmawia jedzenia suchej karmy z czystkiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z czystkiem spróbuję, nie ukrywam, że nigdy nie stosowałam. Co do obroży mam wątpliwości po kilku użytych stwierdzam, że nie spełniają moich oczekiwań w żadnym wypadku. Obecnie stosuję fiprexa od dwóch sezonów i jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja zawsze stosowałam obrożę na kleszcze i pchły, ale każdy środek będzie korzystny dla pieska, najważniejsze to go oglądać i sprawdzać czy nie ma kleszcza i udać się szybko do weterynarza (a nie samodzielnie próbować domowych metod!), często dopiero przy wizycie kontrolnej czy nawet u psiego fryzjera wychodzi że piesek ma kleszcza który już zdążył urosnąć i wpłynąć na zdrowie psiaka

    OdpowiedzUsuń
  5. My w tym roku również postawiliśmy na obrożę Foresto niestety nigdy więcej,dlatego,że wydanie ponad 120 zł w naszym przypadku na nieskuteczną rzecz to przysłowiowo wydanie pieniędzy w błoto.Iron podczas każdego spaceru złapie przynajmniej jednego kleszcza,a w jego futrze jest niestety ciężko cokolwiek dostrzec.Czytałam,że te pasożyty mają prawo się wbić,ale pod wpływem obroży umierają,jednak u Irona za każdym razem są opite krwią.

    OdpowiedzUsuń