środa, 24 kwietnia 2013

Wiosenne przemiany!

Moje rude dzieciątko chyba poczuło wiosnę. Zresztą chyba jak wszyscy?
Ale to nie o samej wiośnie chciałam napisać, a o tym jak jej przyjście zmieniło mojego rudego diabełka. Moje dziecko zaczyna ogarniać, całkiem na poważnie :o Odwołuje się od innych piesków, nie ciągnie już (aż tak! ); nie to jest jeszcze idealne chodzenie na smyczy ale już mnie nie boli ramię po każdym spacerze. Aport się naprawia, raz na jakiś czas pojawia się jeszcze znamienna faza pt. " łapie, uciekam a Ty mnie goń i sie na mnie wkurzaj". Jest lepiej niż było, mamy spory progres, w wielu kwestiach.
Frucznik zaskakuje mnie w raz za razem :) i jestem niesamowicie dumna i usytysfakcjonowana postępami jakie widze, jest to niesamowicie budujące :)
Dzisiaj mieliśmy nasz pierwszy większy trening frisbowy, klubowo ^^. A więc wiecej ludzi.. psów tzn suczek w szczególności, do tego jacyś obcy ludzie w okolicy. Czyli dość poważny sprawdzian. I oprócz jednego załamania z fazą nie-aportu było cudownie. Pracował, skupiał się, odwoływał.. i co najciekawsze pływał :)
Pierwszy raz widziałam jak mój toller (pies z sekcji ras dowodnych) wchodzi do wody i pływa :d a chwilę później zobaczyłam tollera nurkującego i to dośc powaznie. A mianowicie moje  dziecko spadło z pomostu i zanurkował calusieńki dość głęboko do wody. Nie powiem, wystraszyłam się, zważając na jego niechęc do pływania, ale on bez paniki wypłynął na powierzchnię i przypłynął do mnie <3 a="" asne="" buje="" cego="" ciciela="" d.="" dla="" dziecko="" gdy="" i="" jak="" jego="" ki="" krok="" l="" naprz="" nbsp="" nowych="" p="" pies="" pokonuje="" pr="" robi="" rzeczy.="" siebie="" super="" w="" widok="" widz="" wietny="">Niestety nie mamy zdjęć. Za to mam pare niezbyt szałowych fotek z życia codziennego robionych komórką. Niedługo dostaniemy (mam nadzieje) zdjęcia ze spaceru z Alicją, która też zbiera się do napisania własnej notki :p



20130421_154229

20130417_183233

Ktoś w komentarzach ostatnio mówił że czeka na pare słów o Psikucie :)
A więc mój emeryt ma się całkiem dobrze. Powoli zaczyna być widac że to już nie 2 letnia torpeda, tylko dojrzały pan pies :] Kondycja nie pozwala na tyle szaleństw co kiedyś. Psikut ostatnio oddaje się ukochanym czynnościom jak spanie na poduszkach i mizianie za uchem. Na dworze spaceruje, sporadycznie złapie frisbee i pogoni za piłką, ale to już nie jest to samo co kiedyś. Za to cały czas biega z uśmiechem na ryjku i rozmerdanym na wszystkie strony świata ogonem :) Mój mały osobisty książe.

20130417_182827

20130420_182404

Pozdrawiamy!!
A we wtorek ruszamy na naszą wielką frisbową majówke!

wtorek, 16 kwietnia 2013

10..9..8..7..6..5..4..3..2..1..0 Happy birthday my little Frugo

Moje maleństwo właśnie dzisiaj kończy rok! 




309977_406848666033042_1672169996_n

Wszyscy się dziwią jak to.. kiedy to zleciało.. przecież dopiero się urodził, dopiero po niego jechałaś.. A ja ? A ja sie dziwię razem z nimi.. Bo jak na niego patrze to po małej rudej kuleczce zostały tylko zdjęcia i filmiki.. no i ten złowieszczy uśmiech.
zielony

Po tych 10 miesiącach razem wiem że lepiej trafić nie mogłam. Dziękuje Ewie mojej hodowczyni za ogromne zaufanie jakim mnie obdarzyła oddając mi pod opiekę tego małego diabełka z anielskim spojrzeniem. 16go kwietnia ubiegłego roku spełniło się moje największe dotychczas marzenie :] marzenie o swoim własnym osobistym tollerze :)

ziel2

ziel1

Jakby ktoś chciał wiedzieć jaki jest Frugo.. to tak pokrótce powiem iż.. nie jest delikatnym, uległym retrieverkiem :D O NIE!  jest rudą cholerą na 4 łapach, jest złośliwy, uparty i często paskudny :D
Ale jest też najukochańszy na świecie i nie wymieniłabym go na żadnego innego!
Lubie z nim pracować, nie wszystko przychodzi łatwo i dlatego jest fajnie, potrafie się cieszyć z nawet minimalnych postępów. Pokochał frisbee i myśle że to w tym sporcie będziemy się realizować. W domu albo zaczepia Psikuta, albo żebra o jedzenie albo śpi :] Jest wielkim śpiochem.. najlepiej na poduszce obok mnie, jest bardzo niepocieszony gdy ktoś zajmie jego miejsce. Koń pociągowy i mały dominant, innym psom szczególnie równolatkom nie daje sobie w kasze dmuchać, pokazuje (a przynajmniej próbuje) swoją wyższość. Idealny kompan zabaw małego 3letniego Dominika.

ja fruś


buziak
Mam nadzieję że kolejne lata też bedą takie super, że nasz team sie rozwinie, umocni się nasza więź a mój konik dalej będzie najwspanialszym konikiem na świecie :)
Sto lat moja mały różowonosy świnku! Bądź taki cudowny jak do tej pory!

swinka

Wszystkiego najlepszego dla całego miotu Valentine's !