wtorek, 17 grudnia 2013

Pazurowy Box - świąteczna niespodzianka dla Twojego zwierzaka! :)


Często zastanawiamy się, co kupić ukochanemu zwierzakowi pod choinke - obserwowałam wiele dylematów tego typu na facebook'u - w końcu ma już masę piłeczek, szarpaczków, innych przeróżnego typu zabawek, ulubionych przysmaków.. Cięzko się zdecydować - czy próbować czegoś nowego, czy kupić już sprawdzone... A czas ucieka, święta coraz bliżej! W takim przypadku zamówienie takiego świątecznego prezentu-niespodzianki, ładnie zapakowanego i gotowego do włożenia pod choinkę może być doskonałym wyborem ( i także oszczędnością czasu ) A niespodziankę zrobimy tym samym niespodziankę nie tylko naszemu czworonożnemu przyjacielowi - a także i sobie! :D


Wczoraj dotarł do nas taki właśnie świąteczny box od zpazurem.pl :)
I teraz taka mała fotorelacja z wspólnego otwierania prezentu i tego jak się PREZENTuje :D



No otwierajmy!












Nie zdradzimy co było w pudełku (oprócz niebieskiej bibułki z powyższego zdjecia :> ), zeby nie psuć niespodzianki :) Kiarze bardzo prezenty przypadły do gustu i z jednym juz biega po całym domu i wszystkich molestuje o pobawienie się z nią ;)
Powiem tyle, że było w nim coś do przekąszenia i coś do zabawy, jest też mały upominek dla właściciela.
Swój box można zamówić pod adresem:


Pozdrawiamy z Kiarą i życzymy wszystkim spokojnych świąt :)


poniedziałek, 9 grudnia 2013

Kiara Mikołaj :)


Kiara także jest Mikołajem :)

Pozdrawiamy!


piątek, 6 grudnia 2013

Pomocnicy świętego Mikołaja stawiają się na start

Przyszedł do nas święty Mikołaj..Niestety prezenty będą troszkę później niż powinny.. Ale będą i to super !
W związku z paskudną pogodą pieski korzystają z luksusów i możliwości leżenia na pościeli lub pod nią.. Gdzie jest ciepło i milutko..
Jako że mikołajki, nie obyło się bez mikołajowych zdjęć :)

_MG_6307

_MG_6302

_MG_6305

page




A natchnięta przez Patkę (http://zolczak.blogspot.com/2013/12/mikoajki.html ) wyciągnęłam świąteczne lampki i z nimi też dwa zdjęcia są :)

_MG_6313

_MG_6320-2

Jutro planujemy leśny spacer w większym gronie :) może jakieś zdjęcie się uda zrobić ^^ Choć przy tej pogodzie niczego nie mozna byc pewnym ;)

Pozdrawiamy cieplutko !! :)

poniedziałek, 11 listopada 2013

Pare słów o dwóch rudych psach..

Tak to jest, że jak człowiek ma już te dwa psy to zaczyna je porównywać siłą rzeczy.. Nie w kategoriach lepszy-gorszy.. Tylko pod wieloma aspektami wspólnego życia..
I jakoś tak mnie natchnęło żeby i te moje pieseczki porównać.. Bo różnią się oni niesamowicie.

IMG_2625

IMG_3688

Psikut mix lat ok 8, wzrost 40cm w kłebie waga ok 12 kg.  Frugo toller z krwi i kości 1.5roku.. wzrost ok 53cm i waga ok 21 kg.. Kolor nosów kolejno czarny i różowy ^^
Ale nie o porównanie eksteriowe chodzi..

Może zacznijmy od kwestii życia codziennego :)
1. Pieski w domu..
Psikut, mały przychlast, gdzie pańcia tam i on. Niesamowity maminsynek, potrzebujący niezliczonej ilości czasu spędzonej na mizianiu.. Nie wolno wychodzić mi bez niego, bo jest od razu smutny, moje dłuższe nieobecności skutkują przynajmniej jednodniową głodówką..
Dużą część czasu przesypia, głośno alarmuje że ktoś puka/dzwoni do drzwi lub przemieszcza się po klatce schodowej..

Frugo jest dużo większym indywidualistą. Mizianie wtedy kiedy to on ma ochotę.. Jak leżymy przy filmie leży chwile, albo przyjdzie w trakcie na moment i zaraz sobie idzie.. Zdecydowanie nie jest typem przytulanki. Nie sprawia mu większej przykrości moja nieobecność, jedzenia nigdy nie odmówił. Dużo słabiej reaguje na dźwięki z klatki schodowej, chyba ze spi i cos go obudzi to wtedy pokazuje że jest i słyszy wszystko. Tak jak Psikut w domu jest raczej spokojny, ale zdarza mu się średnio raz dziennie dostać napadu dzikiej radości skutkującej screamem tollerowym i szaloną gonitwą po mieszkaniu.

2. A przy jedzeniu..
Psikut siedzi i patrzy wyczekująco.. coś tam popiszczy chcąc zwrócić na siebie uwagę, ale wyproszony od stołu potulnie idzie sobie ze smutną miną do innego pokoju albo na miejsce do klateczki..

Frugo będzie siedział tak długo aż coś dostanie, nie wyda przy tym ani pół dźwięku. On siedzi i patrzy.. i ślini sie! Próby wyrzucenia go z pomieszczenia gdzie się je zazwyczaj spełzają na niczym.. bo co chwile wraca.. Ja osobiście przyjęłam taktyke.. ty jadłeś wcześniej, teraz jem ja.. Chrupek ci nie wyjadam, wiec ty ode mnie też nie dostaniesz..Z rodzicami jest gorzej bo dokarmiają i w okół tego dokarmiania rodzi się błędne koło.

3 Czas spać
Psikut oczywiście musi zasypiać zakopany pod kołdrą przytulony do pańci. Nawet latem przy wysokich temperaturach.. Zasypia pod kołdra, a po jakiejś chwili ulatnia sie albo pod łóżko albo do klateczki gdzie jest więcej tlenu..

Frugo natomiast zasypia zazwyczaj na podłodze, w nocy wbija do łóżka i ... albo kładzie się obok mnie na poduszce przytulając sie do mnie, albo w nogach. Najlepiej jak na łóżku obok mojej poduszki leży jeszcze jedna, wtedy wiadomo jest kto na niej bedzie spał.

Kwestia współpracy ludzko-psiej, szkolenia, spacerów
1. Klikanie
Psikut to pies, który łatwo się uczył, jest psem delikatnym psychicznie, potrzebuje silnego wzmocnienia psychicznego i wsparcia.. Jak nie wychodzi trzeba wrócic poziom wczesniej, albo dla rozluźnienia umysłu zrobić jakąś lubianą i prostą sztuczkę. Zdecydowanie woli naprowadzanie i zdecydowanie jest psim wzrokowcem.. potrzebuje wyraźnych komend optycznych.

Frugo, również łatwo się uczy, ale psychiczny beton.. Nie wychodzi to próbuje jeszcze raz, wzmożone wzmocnienie i wsparcie psychiczne z mojej strony skutkuje zbyt dużym najaraniem i czasami irytacją. Więc sesje są spokojne bez natłoku emocji z mojej strony.. Również woli naprowadzanie, próby kształtowania go irytują strasznie, on potrzebuje jasno sprecyzowanych zadań. W związku z problemami pojawiającymi się po drodze przy szkoleniu czy to klikerowym czy frisbowym czy jakimkolwiek innym przy Fruczku nauczyłam się cieszyć nawet z najmniejszych postępów!

2. Praca z frisbee.
U Psikuta frisbee było bardzo intuicyjne.. Żadna zaproponowana przeze mnie figura nie była problemem, właściwie nie musiałam go niczego uczyć od podstaw, wystarczyło mu pokazać o co chodzi z piłeczką a później ją zamienic na frisbee i voila. Zawsze skoczny, z bardzo delikatnym chwytem, problemy z niszczeniem dysków były na początku gdy piesek jeszcze nie wiedział jak to sie robi.. Raczej nie przepada za szarpaniem.

582784_438377326213509_1391023350_n


Frugo frisbiacz kocha ponad wszystko. Jego trzeba uczyć nowych rzeczy na spokojnie i etapami. Kontrolując przy tym bardzo emocje i swoje i jego bo najaranie zabija mu mózg. Bardzo ładnie skacze do odpowiednich rzutów, raczej sie nie zabija.. Bardzo stara się myśleć, tak jak przy klikaniu bardzo mu ułatwia nadawanie komend i jasno sprecyzowane zadanie..Niestety jest to frisbee killer. Niszczy, ma bardzo mocny chwyt, do tego kocha memlac dyski co doprowadza mnie do szału.. Ale jest lepiej niż na początku, nie mniej przy nim zabawa z frisbee jest dużo kosztowniejsza, bo dyski trzeba częściej wymieniać.

1392030_612246308817284_1089813980_n

3. Spacerowo
Psikut pies, ktory ma świat w głębokim powazaniu, chyba że idzie znajomy człowiek/pieseczek którego lubi i z którym trzeba się przywitać. Wtedy tupta radośnie, przywita się i ... odchodzi w swoją stronę. Bez większych obaw mogę go puścic że smyczy równiez po osiedlu, bo ani nie goni kotów, ani nie ucieka ani nie odwala dziwnych akcji.. Obce psy zupelnie go nie interesują, trawka jest ciekawsza. Przed kastracją był problem przy sukach, ale teraz juz go nie ma na całe szczęście.

Frugo to jeszcze dzieciak, na poziomie emocjonalnym zbuntowanego nastolatka, więc tu jest troszke gorzej.. Spacer zaczynamy na krótkiej smyczy, bo dookoła klatek schodowych są koty, główny cel mojego tollera. Oczywiście on im nie chce zrobić krzywdy, on chce je pogonić, żeby one tak fajnie uciekały..  Ze spuszczaniem ze smyczy bywa róznie, staram się tego unikać, w związku z toną pysznego jedzenia które sąsiedzi zostawiają pod balkonami dla koteczków..  Z drugiej strony pracując nad skupieniem i przywołaniem smycz czasem odpinana jest.. I różnie z tym bywa.. raz sie blisko trzyma, oddala tylko pod wezwaniem fizjologii, czasem głuchnie doprowadzając mnie do szału.. ale no jak mówie róznie bywa. :)

IMG_2862

4. Rude vs inne psy
Psikut tak jak pisałam wczesniej ma w poważaniu inne czterołapy. Chyba że faktycznie jest to dobrze znany mu pies to podleci i się przywita. Koniec ;D Psikut nie bawi się z innymi psami.. Mam go 6.5 roku w ciągu tego czasu nie było chybanawet 10 psów z którymi pan Psikutałke się bawił.. tak naprawde.. On ma swoje sciezki, swoją trawe do obwchania, ewentualnie swoją piłke. Nic innego sie nie liczy..Aczkolwiek kiedy idzemy sobie polami i pojawia się inny pies, który jest obcy włacza mu się instynkt samca alfa, który musi bronic swojego stada i tak też bywa, przegania obce psy (szczególnie samce) co by naszemu stadu nic nie groziło ;)

Frugo to dość skomplikowany osobnik pod tym względem. Przede wszystkim czasem nie wiem na którego psa wyskoczy z paszczą serwując mu całą gamę screamowych krzyków.
Są psy na które w ogóle nie zwraca uwagi, są takie z którymi ładnie się wita i odchodzi, są takie z którymi odprawia szalone gonitwy i zabawy i są takie do których wyrywa z paszczą co przyjemne nie jest ani dla mojej ręki, ani uszu ani moich kontaktów z innymi właścicielami  ;) Sytuacji z wyskakiwaniem staram się unikać jak ognia, tyle dobrze że coraz lepiej odczytuje jego zachowanie, spojrzenia itp i mniej wiecej wiem czego moge sie po nim spodziewać. Jak to nastoletni buntownik mimo kastracji frugo ma BUM hormonalny, a dodatkowo od początku był typem dominanta.. więc kontakty z innymi samcami są różne, ale nie jestem typem człowieka który uważa że pies musi kochać wszystkie inne poznane na spacerach. Tak jak Psikut, eF czuje silną potrzebe obrony stada, nie wiem jakby zareagował gdyby mi ktoś probował coś zrobić, ale wiem jak zachowuje sie gdy jakiś pies stawia sie na Psikuta, broni go i to ostro.. Zaden inny pies nie ma prawa burknąc do Psikuta bo wkracza Frugo.

IMG_3048

IMG_7279

32

Niewątpliwie są różni w wielu aspektach, każdy ma swoje wady i zalety. Każdy wnosi coś "własnego" do naszego wspólnego życia.  Z każdym są jakieś problemy do przepracowania, każdy ma w sobie coś wyjątkowego. Jeden dopełnia drugiego.. Nigdy nie jest nudno, zawsze są kiedy tego trzeba.. I mimo że szczerze mam ochote ich czasem oddać pierwszej lepszej napotkanej osobie to tak naprawde są największym skarbem jaki mi sie w życiu trafił i w życiu bym ich nie zamieniła na jakiegoś mistrza świata!

marta (8 of 9) kopia

Pozdrawiam wszystkich, których nie zanudziłam i dotrwali do końca tego mega długiego wpisu !

środa, 23 października 2013

Bo jesień to nie tylko deszcz...

IMG_9610a

Tak jak mówi tytuł.. Jesien to też kolorowe liście, piękne jesienne słońce, idealne wpasowanie rudych psów do krajobrazu i w naszym przypadku jesień (jak większość roku) to frisbee.
Koniec września i październikowe weekendy (szczególnie weekendy) spędzamy na spacerach gdzie łapiemy ostatnie promienie słońca.. Oczywiście wszystko ma swoją dokumentację fotograficzną, której będzie tu dzisiaj sporo!

Oprócz spacerowania i ogarniania Frugowego mózgu spędzamy czas frisbując. Ostatni weekend spędziliśmy we Wrocławiu na seminarium frisbee z Anią Radomską.. Seminarium czysto pod kątem technicznym, które otwarło mi umysł.. I dało napęd do dalszej pracy. Bo w ciągu dwóch dni zrobiliśmy z Frugiem, multiple, początek passingu i poprawiliśmy overy ^^ Może uda się nam przed przyjściem zimy zrobić frisbowy filmik, który to wszysto uwiecznia. Jestem zmotywowana jak nigdy przedtem. Frugo utwierdził mnie w przekonaniu że jest idealny do frisbee jednocześnie pokazując innym uczestnikom że toller też potrafi latać, skakać i być najaranym na frisbee jak niejeden BC :) Na seminarium był też Psikut, który w wolnej chwili też złapał pare frisbiaczy ale już czysto rekreacyjnie ^^

Teraz wstawie milion zdjęć (a dokladnie około 40) które pokazują nasze spacery, jesienne słońce, piękną kompozycje jesieni i rudych psów i frisbee.
Enjoy !

rozowy frua

rozowoa

IMG_9737a

IMG_9734a

IMG_9724a

IMG_9720a

IMG_9714

IMG_9686a

IMG_9557a

IMG_9650a 
 IMG_9631

IMG_9552a

IMG_9623a

IMG_9545a

IMG_9519a

IMG_9549a

IMG_9463a

IMG_9408a

IMG_9382a

IMG_9362a

IMG_9282a

IMG_9387a

IMG_9339a

IMG_9324a

IMG_8917

Frisbee time

1404800_10151951034703678_991402510_o

1404754_10151950395043678_438568309_o

1392030_612246308817284_1089813980_n

1385556_612246305483951_77263622_n

1385542_741516252541726_946411666_n

1380454_612246215483960_1987494127_n

1392477_612246232150625_983857403_n

1383879_10151950424263678_1009051857_n

1382430_612246255483956_468870352_n

1381599_612246172150631_1619719065_n

1380785_10151950439238678_523012633_n

1379946_10151950436888678_604047554_n

1380044_612246192150629_1997220510_n

1376643_741515999208418_1883548191_n

1376501_612246218817293_636050942_n

1375858_741516165875068_1808756418_n

1375321_741516182541733_766400371_n


1374078_741516185875066_22620587_n




Koniec! Mam nadzieję że nie zanudziłam ^^