PPA Kozłów 2010

Heloł!!
Piątkowe popołudnie i calutki wekeend spędziliśmy na świeżym powietrzu w Kozłowie za sprawą naszych drugich zawodów agility z serii PPA ;)
Same zawody genialne. Super miejsce z dostepem do mini rzeczki dla schlodzenia psów,fajne boisko po ktorym sie super biegalo w ogole wszysto greejt ;]
Z Rudego Wymiatacza jestem bardzo zadowolona, bo pomimo wielkiego upału biegał wspaniale, zaliczyl wszystkie strefy,żadne tunele nie były mu straszne i rozwijał calkiem przyzwoite prędkości. Ja niestety raz zle poprowadzilam psa i zalapalismy disa... ale tylko jednego. Ogólny bilans zawodów na wielki +. Nie wyobrażam sobie zeby w przyszłym roku te zawody opuścić. I uwaga! nasz największy sukces!! Udało się nam stanąc na szczycie podium w klasyfikacji łącznej A+J ;] jako że mieliśmy 2 biegi na czysto. Tak więc do domu wróciliśmy z pierwszym agilitowym pucharem który zajał honorowe miejsce :] Na pudle w sumie staliśmy 2 razy.. drugi raz mieliśmy 3 miejsce w agility bodajże. ale nie jestem pewna, więc głowy nie daje. ale pudło było!!!
Wpisy w książeczce z Kozłowa mamy następujące
J0 dosk 4/8
A+J0 dis
A+jII0 dosk 1/6
J0 dosk 4/8
A teraz troszkę zdjęc by Ala.. :]






zaliczenie strefy na torze przygotowawczym

udało się nam spróbować zrobić slalom. i jakoś nam to idzie

Z pucharem


Pojawiło się również troche znajomych :]
np. Aga z Rafałem i dziewczętami... Liloczek mój

Asia z Emmy,Avią i Axą



Moja tollerowa miłość Breska pod Jabłonią.. suczka która mi sie wybitnie podoba


Był również Fire


Czekamy na kolejne zawody w Kozłowie.. :]
Pozdrawiamy wszystkich!!! Marta&Psikut Wymiatacz