a oto one
podczas drogi Psikut wypatrywał celu

a jak dotarliśmy,zaczęło się hopkowanie ;)








czas na łyk wody dla ochłody ;)

i tunelowanie ;]



w nagrode było
mizianie (błagam o niepatrzenie na moja minę)

i piłeczka

a Psikut jak to Psikut znalazł rownież czas na pozowanie


Jak widzę nieźle wam idzie - w sensie, że SUPER! xD i nawet aparat nadąrzał za Psikutem, bo u mnie to tak różnie z tym...
OdpowiedzUsuńZapraszamy też do nas: www.laki-fido.blog.onet.pl
Widzę, że świetnie spędziliście dzień :) Psikut jest genialny, bardzo chciałabym kiedyś się jeszcze z Wami spotkać :) Powodzenia w Kozłowie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Fajny uśmiechnięty Psikut :)
OdpowiedzUsuńAaaaleeee jaki czaderski macie szablon! Ach, zazdroszczę!
Noo super ;)) Psikut jest śliczny !
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią będę odwiedzać waszego bloga :).
Dodajemy Was do linków :D