czwartek, 16 kwietnia 2015

Mom.. trust me! I'm 3 ! O (teoretycznie) dorosłym już tollerze

Frugo to ten na dole;)

Nie wiem kiedy to się stało.. kiedy zleciał cały ten czas.. Ale Frugo moja mała puchata kuleczka kończy dzis 3 lata!
Pamiętam jak dziś, wieczór 16.04.2012 i TĄ wiadomość od hodowczyni, wszystkie zdjęcia i filmiki z małymi krecikami a później pluszkami.

2fr

3fraa
z bratem-Monciakiem

 Pamiętam wszystkie plany, zakupy, radość z każdego kolejnego gadżetu. Pamiętam odliczanie, TEN dzień.. TE emocje, szczególnie tą radość i poczucie, że własnie trzymam na rękach swoje spelnione marzenie..


309977_406848666033042_1672169996_n

I wcale nie uważam za przesadę dziękując w tym miejscu kolejny raz Ewie, hodowczyni Frucznika za to że mi zaufała i powierzyła go w moje ręce!

Frugo jaki jest, częściowo wiecie bo blog istnieje nie od dziś. Przez 3 lata życia wydawać by się mogło że niespecjalnie dużo można przeżyć... A jednak.. Masa wszystkiego !
Trafila mi się ruda cholera na 4 łapach, która od początku mówiła "maamo daleko mi do delikatnego pysia misia". Jak minęły 3 lata? Szybko.. Działo się dużo... Bywało różnie.. Ale niezmienia faktu że Frugo to ten wymarzony !

szalony

Jest psem o silym charakterze i nieraz się zdarzały różne wizje na niektore aspekty naszego życia, ba- dalej tak jest ;) Nieraz przeprowadzamy próby sił charakteru..
Co fajniejsze... pomimo różnic w podejściu do niektórych rzeczy.. uważam że całkiem udany z nas team. Może nie mamy pierdyliarda pucharów medali czy innych takich cudów (mamy cały 1 puchar ze zlotu tollerowego! ) ale co wywalczyliśmy razem to nasze!

Pod względem eksterierowym pan eF stał się dokladnie takim osobnikiem o jakim marzyłam.. Szczupły, lekki w typie, średnio ofutrzony na długich łapkach.. Czy  można chcieć czegoś więcej? Ja nie chce- jest idealny!

_MG_5970
styczeń 2015r.

_MG_7271
kwiecień 2015r.

Psychicznie? Jest betonem.. Nie rażą go niepowodzenia, nie gasi się, stara się dalej. Praca z nim to w większości przypadków przyjemność. Chętnie uczy się nowych rzeczy. Co dla mnie ważne, pokochał frisbee, całkiem dobrze sobie w nim radzi (jeszcze ja się ogarne i podbijemy świat ;) )

13916031758_847e27f97d_o

525311_621375844557990_848858166_n

potrafi pracować w rozproszeniach, trudne warunki raczej nie robią na nim wrażenia..
W paru neuronach w mózgu zostało jeszcze troche przeklętej fazy, ale i to staramy się tepić.. Idzie dobrze!
W domu? Snuje się z kąta w kąt. .Przesypia duuużo czasu..

IMG_0760

Nie jest upierdliwy.. Co wspaniałe.. idealnie odczytuje mój nastrój.. Widzi że jest ok- zaczepia do zabawy, wie że chetnie się z nim pobawie i powygłupiam (zapasy w psim stylu są super xd ), ale też w odwrotnym przypadku.. Jestem chora, zmęczona czy mam po prostu zły dzień, mam ochotę zniknąc.. Pies znika razem ze mną.. wtula się swoim rudym cielskiem we mnie i śpimy, znikamy przed światem.

20150303_171011

Spacery szczególnie te luzem, gdzie biega hasa wącha kica itp są czystą przyjemnością. Widać w nim taką bezstroską istotkę, która wyznajde zasadę carpe diem, enjoy your life itp.

_MG_6766

_MG_6867

 A kiedy do tego wszystkiego wpada z uśmiechem na pysiu w kolejną błotną kałużę, a ja widze ile radości mu to sprawia, nie mam serca go odwoływać, niech ma i niech się cieszy, bo to takie miłe dla mojego oka.

 photo DSC_2219.jpg

IMG_5253-2

IMG_5254-2



Okazało się że generalnie woda to jego drugi dom i za piłką w morzu można pływać 3h non stop, walka z falami jest super i wcale nie jest się zmęczonym.. Co ciekawe.. do 1 roku życia nie wszedł dalej niż do brzuszka. A później niejako z przypadku nastąpił przełom.. I tak mam nimfe wodną w domu;)

11758010353_532606a1a1_o

IMG_9155

3fra

fruk

Psy które irytują go spotykane na smyczy,  luzem sa nawet kandydatami do wspólnego hasania.. Poza tym zdecydowaną większą część psów olewa.. są takie ktorych nie lubi i stara się to jasno pokazywać, ale nie oczekuje od niego że będzie kochał wszystkich, w końcu każdy ma kogoś kto go irytuje..

IMG_7258
Frugo i border collie :d czyli ekipa nie do pobicia

Co do relacji z innymi psami jeszcze.. Dziewczyny się śmieja że jest troche jak kibol albo typowy blokers.. Który może i sam nie rozpocznie haji ale jak coś sie dzieje to chętnie sie przyłączy i narobi zamieszania.. No cóż.. nikt nie jest idealny (chyba ze urodziło sie juz cos takiego, dajcie znac! XD )

Ale generalnie podsumowujac przydługi już troszke wywód, uważam go za bardzo fajnego psa. Nie jest najłatwiejszy, bywa czasem ciężko.. Ale jednak jest moim osobistym tollerem, moim rózowonosym patatajkiem ! Moim osobistym mistrzem <3 p="">Kochany panie psie.. przede wszystkim chciałabym życzyć Ci końskiego zdrowia (skoro już koniem mianowany zostałeś), żeby nigdy nie zabrakło ci sił w łapkach do dzielnego hasania. Żebyś dalej pomykał za frisbee w takim stylu pięknym jak robisz to do tej pory.. Żeby neurony z fazą zniknęły na amen.. Żebyś był dalej moim najwspanialszym tututkiem!
Dla całego miotu Valentine's Wszystkiego naj naj najlepsiejszego ;*

ALE ALE ALE ! Proszę państwa! Nie ma urodzin bez prezentów. Frucznik zasłużył na nową piłe (oczywiscie kupiona troszke wczesniej nie doczekała urodzin w stanie nowości- ale znacie ten ból, skoro juz jest to jak jej nie uzyc! Troche smaczkow, jakieś gryzaki.. Happyday dla rudego psa!


_MG_7078


Filmik urodzinowy pojawi się z opóźnieniem ;( Średnio było jak nagrywać.. Nadrobimy !
Obiecuję ! :]

marta

Pozdrawiam Was serdecznie ! Marta i rude pieski - Solenizant Frugo i Senior rodu Psikut ;)

8 komentarzy:

  1. Ostatnie zdjęcie <3
    Sto lat dal Frucznika i duużo miłych chwil razem spędzonych! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sto lat Fruczuś! Rośnij duży! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post. Gratuluję wspaniałego psiaka. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego dla rudaska
    Tworzycie wspaniały team! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To wspaniałe, że tak dobrze do siebie pasujcie. 100 lat, Frugo! Mnóstwa okazji do radosnego machania ogonem i setek złapanych dekli. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia, a ja dopiero pierwszy raz tutaj trafiłam! :) Ale już nadrabiam i zapisuję do obserwacji :)
    Żałuję, że mój Terror to taki "francuski piesek" i boi się nawet w kałużę wleźć, czasem chciałabym mieć takiego psiego brudaska :)
    Sto lat dla Fruga! :)
    pozdrawiamy!
    K&T
    jackterror.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna stronka, piękne zdjęcia :)
    Czasami też się zastanawiam, jak ten czas szybko leci... Nim się obejżałam, a Karo jest ze mną już 3 lata :) Strasznie szybko to zleciało :)
    Troszkę spóźnione, ale wszystkiego najlepszego dla Frugo! :)

    OdpowiedzUsuń