piątek, 13 listopada 2015

O AniFlexi + słów kilka

Już jakiś czas temu zostaliśmy wybrani na jednych z testerów preparatu na stawy AniFlexi +.
Post zawisł w blogowej otchłani, ale oto i jest.. wydostał się na światło dzienne.

Duża część znanych mi psów to sportowcy.. Bardziej lub mniej profesjonalni.. Są też po prostu szalone pomykacze, których sensem życia są dzikie pogonie i przeskakiwanie leśnych konarów.
Wszystkie te psy łączy to, że powinnyśmy dbać o ich stawy. Dlaczego? Bo bez nich skończy się radosne pląsanie za frisbee czy dzikie gonitwy w lesie.
Zdrowe stawy to podstawa. Dają komfort, dobre samopoczucie i nie blokują uwielbianych przez czworonogi aktywności.

U mnie w domu jak sami wiecie psy są dwa. Oba aktywne, kochające ruch i wszelakie aktywności.
W tym roku jeden wkroczył zdecydowanie w wiek emerytalny, choć nie zawsze to po nim widać, 10 lat na karku ma.. Drugi za to stoczył walkę z zapaleniem nadgarstka, które dość skutecznie uprzykrzało nam życie..

Jak z nieba spadł na nas Ani Flexi + , który miał pomóc rudym stawom w codziennej egzystencji.



Właściwie po co nam to, może ktoś pomyśleć... Przecież psy mają się dobrze, nie wykazują objawów niepokojących.. A jednak.. Psikut od niedawna ma tendencje do wygryzania paluszków..  Przy okazji wizyty u weterynarza, dowiedziałam się że może to być objaw zwyrodnień a więc stosowanie preparatu wspomagającego jak najbardziej wskazane..
U Frucznika była ta nieszczęsna kontuzja. Łapka bolała, bolący staw ograniczał codzienność tollera do minimum.

Co o preparacie wyczytamy z ulotki?

"innowacyjny, wieloskładnikowy suplement diety dla psów. Wspomagający prawidłową pracę układu ruchu. Zalecany dla zwierząt z zaburzeniami w funkcjonowaniu stawów oraz dla młodych psów w okresie intensywnego wzrostu [...]"

W składzie odnajdziemy:

 
  • hydrolizowany kolagen - związek niezbędny do budowy chrząstek stawowych oraz składnik mazi stawowej. Do jego funkcji należy odżwienie i regeneracja stawu. Wspomaga ruchomość i elastyczność w stawie,
  • glukozamina i chondroityna - składniki chrząstek stawowych. Sprzyjające odbudowie uszkodzonych chrząstek
  • witamina c
  • i inne


Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się że są to składniki, których obecność w organizmie warunkuje poprawny wygląd i funkcjonowanie stawów.

Jak preparat zadziałał na rude psy?

Oba psy, dostawały dawki profilaktyczne. 
Nie wiem na ile preparat pomógł Frucznikowi, gdyż jego schorzenie było raczej krótkoterminowe, ale faktycznie łapka wróciła do siebie.. I od tamtego czasu nie daje żadnych niepokojących objawów.

Niemniej ważne dla mnie jest bardzo to jak zadziałała na seniora rodu. Psikut ma prawie 11 lat i przez całe życie (to ze mną, ale stawiam że wcześniej również) zasuwał ile sił w łapach.. Kto go zna, ten wie, że w tyłku ma zamontowane sprężyny i skakać może non stop.. 
Teraz gdy wszedł w ten poważny juz wiek, dalej chętnie pomyka.. Ale widać też zwolnienie tempa.. 
+ jak już wspominałam wcześniej, pojawiły się objawy zwyrodnień.

I tutaj pojawia się okres, w którym dostawał preparat.
Czy widać różnicę ? Owszem. Ja ją widze. Nie zauważy jej przeciętny znajomy, który widuje Psikuta tylko na spacerach. Tam nadal pomyka i hasa radośnie za piłeczką. Widoczne zmiany zaszły w domu. A mianowicie zmniejszyło się znacząco wygryzanie łapek i paluszków. Pies, który nie dawał za bardzo sobie majstrować przy łapach, teraz jakby nie ma nic przeciwko.. Zwiększył się ewidentnie jego komfort.


Oczywiście, najlepszym dowodem na to byłoby zrobienie jakichs dokładniejszych badań obrazowych, przed oraz po podawaniu prepartu i ocenienie ewentualnych zmian. Mi jest to niepotrzebne. Wg mojej opinii preparat Ani Flexi + pomógł Psikutowi i to w tym momencie jest najważniejsze.

Jak przekonać do niego psa?

Tu akurat nie było większych problemów.. Preparat jest w formie proszku. Odpowiednią ilość można zmieszać z małą ilością wody i dosmaczyć karmę.. Moje rude wcinały karmę posypaną proszkiem i jeździły miską po całej kuchni aż nie wylizały do końca. Obawy, że coś im nie podejdzie, zostały rozwiane już przy pierwszej dawce ;)




Cena i dostępność preparatu:
Preparat dostępny jest w dwóch rodzajach opakowania.. 250 i 500g.
Odpowiednio cena każdego wynosi: 89zł i 149zł.
Cena jak najbardziej okey. Nie ukrywajmy, mimo najszczerszych chęci i jak najlepszych intencji cena różnego typu preparatów dla niektórych osób jest nie do przejścia. A tutaj wydaje mi się, jest ona do przełknięcia.

Zakupić go możemy w paru miejscach:
-sklep toysdreamdog http://toysdreamdog.pl/pl/p/Game-Dog-AniFlexi-Fit-500g/123
-http://www.zooglobe.pl



Przejrzałam parę innych postów na temat tego prepatu. Raczej wszyscy są jednogłośni.. Wszyscy są na TAK. Przypadek? Nie sądze ;)

5 komentarzy:

  1. Witaj! Super że preparat pomógł Psikutowi. Mam nadzieję, że rzeczywiście preparat nie zawiera żadnych niebezpiecznych związków i na dłuższą metę nie będzie szkodził.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja krowa też jest na AniFlexi, tylko że wersji Fit z racji na dodatkową chęć zbicia tłuszczyku :) Stosujemy ze 3 tygodnie, więc ciężko cokolwiek jeszcze powiedzieć, ale jestem dobrej myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry!
    Piszę do Pani w nieco nietypowej sprawie, ale po prostu zżera mnie ciekawość i nie mogłam się powstrzymać.
    Od ponad roku jestem właścicielką pewnego rudego kundelka. Mam go z ogłoszenia i jego przeszłość jest dla mnie całkowicie niejasna. Jednak gdziekolwiek z nim pójdę, ktoś zaczepia mnie i pyta, czy to nie jest przypadkiem toller.
    Pies wygląda tak:
    https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/t31.0-8/1398804_1566251406942441_3375838957763506386_o.jpg
    https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/t31.0-8/10750118_1582444868656428_6306991434088201603_o.jpg
    https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/t31.0-8/12022566_1706201189614128_999546398388594653_o.jpg
    https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/12068449_1706201366280777_9157525549194544444_o.jpg
    Czy jest jakakolwiek możliwość, żeby miał coś wspólnego z tollerem? Wydaje mi się to nieco nieprawdopodobne, ponieważ w okolicy nie ma żadnej hodowli, młody nie jest wytatuowany, nie miał czipa, a jego stan wskazywał na porzucenie (a chyba nie po to ludzie kupują rasowe psy, żeby je wywalić). Czy możliwe jest, żeby był jakimś miksem z tollerem, albo miksem dwóch innych, zupełnie różnych ras, które dały takiego tolleropodobnego klona?
    Przepraszam za zawracanie głowy, ale pomyślałam, że napiszę do kogoś, kto zna się na tym najlepiej.
    Pozdrawiam gorąco i życzę Pani miłego dnia!
    Ps. Pani fotografie są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie! ma cos tollerowego w sobie :] jeśli nie ma czipa ani tatuazu to tollerem nie jest :]
      Ale tolleropodobnym czymś na pewno <3

      Usuń
  4. My też polecamy AniFlexi+! Mój pies, Igorek, od dłuższego czasu miał problemy ze stawami, do tego doszła spondyloza. Wcześniej używaliśmy arthroflexu ale efekt był słaby. Po AniFlexi Igorek lepiej czuł się już po około 2 tygodniach a teraz nawet podbiega trochę i ogólnie jest bardziej żywiołowy :) super preparat i bardzo wydajny!

    OdpowiedzUsuń