
Prawie cała ekipa...:D Brakuje mnie, no niestety, taka dola fotografa.. Ale godnie reprezentuje mnie Kiara, więc nie narzekam :D

W drodze..


Liście były pierwszą atrakcją...



Hasanie po polach następną..
A potem było frisbee'owe szaleństwo :)


Rafały z Kirą..


Agnieszki z Lilu :)



I Pati z Zołzą :D
Nie byłabym sobą, gdybym nie pstryknęła kilku portretów :>


I kilku...innych niż zwykle ujęć



Czyż nie urocze? :O

Na tym zakończę dzisiejszy wpis :)
Pozdrawiam!
Strasznie wam zazdroszczę takiej super ekipy i tych spacerkow z frisbowaniem... Też bym chciała się tak spotykać ze znajomymi z psiakami, ehhh...
OdpowiedzUsuńMacie super spacery, pozdrawiam ;)
Szóste zdjęcie - normalnie jak w raju *_*
OdpowiedzUsuńmrau jak dużo psiaków :D
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, jak zawsze z resztą.
OdpowiedzUsuń