Pierwszym testerem był Frugo.. Po pierwszym kontakcie myślałam, że zabawka okazała się niewypałem bo wcale go jakoś nie zainteresowała szczególnie.. Po czym lampka w rudej glowie zaświeciła i zabawka okazala się być tą najfajniejszą na świecie.. Z każdej strony próbował dostac się do piłeczki az w końcu ogarnął że da się ją wyciągnąć i gdy mu się to udało był najdumniejszym psem na świecie :)
Generalnie wciskał swój rudy nos z każdej możliwej strony uparcie dążąc do celu.. Od czasu do czasu poburkując z irytacją że sie nie da.. Na szczęście Cagey Cube nie jest sadystyczną zabawką, do znęcania się psychicznego.. i piłeczkę wyciągnąc się DA!
Psikut przyjął troszkę inną taktyke.. i obracał zabawkę łapkami z każdej możliwej strony.. Myślał chyba że pila wypadnie co jednak się nie stało.. W końcu też użył mordki i powoli zaczynało wychodzić.. Najzabawniejszy moment w czasie użytkowania zabawki przez Psikuta? Wsadzenie pyszczka w odpowiedni otwór i chodzenie z zabawką jak w kagańcu i mega zaciesz bo przecież trzyma piłeczkę !
Oto krótki filmik z zabawy rudych psów Cagey Cube
Podsumowując
-zabawka bardzo fajnie zajmuje psa
-sprawia mu wiele radości
-w gruncie rzeczy męczy
-wytrzyma długo jeśli pies nie wpadnie na to że można poprzegryzać tu i ówdzie (piłkę mozna wsadzić ewentualnie inną)
-raczej dla średnich i większych psów (nie mam pojęcia jak poradziłyby sobie małe pieseczki)
Z wad:
-cena.. kosztuje ok 70zł ( aktualnie w promocji cagey cube w super kurze! )
I jak narazie więcej nie zaobserwowałam
Zabawka jest świetna, ja i moje psy jesteśmy zachwyceni.. Nie jest to raczej rzecz, z którą zostawimy psa samego na dłużej licząc że sie zajmie..bo piłka jest do wyjęcia a po tym koniec imprezy... Więc trzeba na nowo ja włożyć do pudełka :)
Moje rude są zachwycone za każdym razem gdy ją dostają.. Także Ja i rude psy polecamy gorąco!
Nawet fajna zabawka, ale przy Sarze bałabym się, że ją poobgryza.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, ze fajnie to wygląda, gdy Frugo atakuje tą "klatkę" ;D
Koncepcja fajna, zastanawiam się, czy T. spodobałoby się takie cudo. Mój pies jest raczej nieszczególnie zainteresowany zabawkami i to skutecznie powstrzymuje mnie od kupowania kolejnych psich gadżetów.
OdpowiedzUsuńŚwietny filmik :) Zabawka zdecydowanie wydaje się być kusząca, cena trochę mniej. :) Ale tak jest najczęściej. :)
OdpowiedzUsuńZabawki edukacyjne są świetnie, ta radość zwierzaka i błysk w oku kiedy się zorientuje, o co chodzi!
Pozdrawiam
Według mnie ciekawa zabawka, ale mojemu psiakowi raczej bym nie dała xD
OdpowiedzUsuńhttp://pusia-moj-kochany-psiak.blogspot.com/